Rozmawiamy z Natalią Golec, zwyciężczynią konkursu OFF Fashion Kielce 2017. Jej kolekcja konkursowa OPU.form pokazuje, że projektantka świetnie potrafi wykorzystać dekonstrukcję, wpisując ją w spójne i przemyślane formy.
Natalia Golec jest z wykształcenia prawniczką oraz absolwentką MSKPU w Warszawie, na kierunku Projektowanie Ubioru. Pochodzi z Trójmiasta, gdzie tworzy autorskie kolekcje pod marką Enugo oraz pracuje jako projektant w dużej firmie odzieżowej. Jej kolekcje charakteryzują się wielowarstwowością i dekonstrukcyjną formą. Natalia jest laureatką pierwszego miejsca w konkursie OFF Fashion Kielce 2017 oraz New Look Design Refresh 2016, finalistką Fashion Designer Awards 2016, a także półfinalistką Ecochic Design Awards 2017.
Czym się Pani kierowała tworząc kolekcję konkursową?
Konkursowa kolekcja OPU.form inspirowana jest rzeźbami Alyson Shotz, amerykańskiej artystki, która w pracy „Laws of motion” pokazuje proces topnienia metalu na abstrakcyjnych, bardzo dynamicznych formach. W kolekcji ten efekt został przeniesiony na tkaninę poprzez zastosowanie złotych i srebrnych aplikacji, które dają efekt ubrania oblanego płynnym metalem. Kolekcja składa się głównie z elementów męskiej garderoby, takich jak koszule i garnitury, zdekonstruowanych w swojej klasycznej formie i połączonych na nowo w warstwową i bardziej kobiecą sylwetkę.
W swoich projektach często sięga Pani po dekonstrukcję, nie boi się Pani eksperymentować. Czy uważa Pani, że polski rynek jest gotowy na tego typu odzież?
Konkurs mody off-owej pozwala nam, projektantom na pewne wyżycie się artystyczne i zbudowanie bardziej rzeźbiarskich form. Nie ukrywam jednak, że pracując obecnie nad kolekcją, która już wkrótce pojawi się w sprzedaży, chętnie przemycam także te bardziej odważne sylwetki albo ich elementy. Myślę, że nasz polski odbiorca dokonuje nie tylko coraz bardziej świadomych, ale także odważnych stylizacyjnie zakupów.
Z jakimi problemami muszą się mierzyć młodzi projektanci rozpoczynający karierę w Polsce?
Wciąż bardzo ważnym argumentem dla polskiego klienta jest cena, której próg jest atrakcyjny w modzie sieciowej. Polskim projektantom, produkującym często lokalnie, w mniejszych ilościach, w dobrej jakości i oryginalnym designie, ciężko jest przy tak dużych kosztach konkurować z ceną sieciówkową. Dlatego także do nas, „młodych projektantów”, należy budowanie świadomości konsumentów i dostarczanie im alternatywy dla niskiej ceny i jakości w postaci zrównoważonej i atrakcyjnej w formie mody.
Jakie ma Pani plany na przyszłość?
Obecnie mocno skupiam się na rozwoju mojej marki Enugo i produkcji kolekcji OPU.form jesień–zima 2017. Planuję, że już niedługo pojawi się ona w sprzedaży na www.enugo.com.pl. W przyszłym roku zamierzam także zainwestować czas w swój rozwój osobisty i skorzystać z zaproszenia do Pekinu w celu nauki na Beijing Institute of Fashion Technology, które otrzymałam jako nagrodę w konkursie OFF Fashion. Jest to jedna z dwudziestu najlepszych szkół mody na świecie, a kolekcje które co roku przedstawiają jej studenci w konkursie robią ogromne wrażenie. Nie ukrywam też swojej fascynacji azjatycką, dekonstrukcyjną estetyką więc ta nagroda ogromnie mnie cieszy.
Rozmawiała Ewa Fijałkowska
ZDJĘCIA KOLEKCJI:
Zdjęcia: Tomasz Sagan, Modelka Marta Lubos