Brytyjska sieć Marks & Spencer ogłosiła właśnie decyzję o zamknięciu swoich 11 sklepów w Polsce. Jest to wynik analiz, które spółka przeprowadziła na wszystkich zagranicznych rynkach, na których działa, identyfikując dziesięć o najmniejszym potencjale.
Analizy przeprowadzone przez sieć Marks&Spencer dotyczyły wyników oraz potencjału wszystkich krajów, w których działa firma. W ten sposób spółka wyodrębniła 10 rynków, które przyniosły jej w ubiegłym roku największe straty. W tej grupie, oprócz Polski, znalazły się Chiny, Belgia, Holandia, Francja, Węgry, Litwa, Estonia, Słowacja oraz Rumunia. W sumie straty w tych lokalizacjach wyniosły 45 mln funtów przy przychodach firmy na poziomie 171 mln funtów.
Firma podjęła decyzję o zamknięciu wszystkich 53 sklepów, które działają na tych rynkach. W Polsce jest to 11 sklepów, zlokalizowanych w centrach handlowych: Arkadia, Blue City, Targówek, Złote Tarasy, Sawa (Warszawa), Klif Gdynia, Port Łódź, Koszalin, Malta Poznań, Arkady Wrocławskie, Oławska (Wrocław). W sumie zatrudnionych jest w nich 351 pracowników.
Firma rozpoczyna obecnie konsultacje z pracownikami, dotyczące zamiaru zamknięcia sklepów. Jak czytamy w komunikacie spółki, „Marks & Spencer zobowiązuje się w pełni przestrzegać wszystkich lokalnych przepisów prawa pracy w Polsce. Obejmuje to współpracę z Europejską Radą Zakładową i pracownikami przed rozpoczęciem procesu konsultacji”.
W przyszłości firma Marks & Spencer zamierza funkcjonować na mniejszej liczbie rynków i zwiększyć nacisk na spółki joint venture oraz sieci franczyzowe.