Moda to branża z wyjątkowym potencjałem rynkowym, zarówno w wymiarze lokalnym, jak i globalnym. W pogoni za dzisiejszym konsumentem w jej obrębie coraz powszechniej wykorzystywane są także zaawansowane rozwiązania technologiczne. Warto zwrócić uwagę, że technologia nie tylko odpowiada na coraz bardziej złożone potrzeby współczesnych klientów, ale również umożliwia dotarcie do nich.
Potencjał rozwoju w technologicznej branży modowej jest ogromny. Z danych Statista Digital Market Outlook wynika, że sprzedaż online w segmencie fashion osiągnęła w 2016 roku w Europie aż 87 miliardów USD. Przy przewidywanym stałym wzroście za pięć lat ma osiągnąć w Europie aż 141 miliardów USD, a w Stanach Zjednoczonych 96 miliardów USD. Rynek mody ulega bardzo szybkim przemianom, nie tylko ze względu na rosnące znaczenie digitalu, ale również zmiany geopolityczne.
Według raportu „The state of Fashion 2017”, przygotowanego przez Business of Fashion i McKinsey & Company, do najważniejszych zmian, jakie przyniesie 2017 rok, należą:
- Zaspokajanie potrzeb „smart shoppers”, ponieważ użytkownicy stają się coraz bardziej wymagający, również względem innowacji technologicznych, i wykazują zachowania trudniejsze do przewidzenia.
- Inwestowanie w rozwój sprzedaży przez internet, gdyż e-commerce ma największy potencjał rozwojowy.
- Dopasowanie się do wymogów danego pokolenia, gdyż przedsiębiorcy powinni obecnie zaspokajać potrzeby zarówno millenialsów, jak i dojrzalszych osób.
- Nurt wellness, czyli podążanie za coraz bardziej znaczącym trendem „czuję się dobrze, więc dobrze wyglądam”.
- Organiczny wzrost, który oznacza skoncentrowanie się na pogłębianiu więzi z obecnymi klientami zamiast na zdobywaniu nowych.
- Technologia będzie miała także coraz większe znaczenie w branży nie tylko przez skuteczniejsze dotarcie do użytkownika, ale i udoskonalanie innych aspektów, w tym na przykład łańcucha dostaw.
Innowacje warunkiem zaistnienia na rynku
Dotychczas w Polsce większość nowo utworzonych start-upów była kopiami pomysłów zagranicznych firm, które odniosły sukces. Przedsiębiorca po przeanalizowaniu najlepiej sprzedających się produktów lub usług w Stanach Zjednoczonych czy w Europie adaptował te modele na rynku lokalnym. W ten sposób udawało się pozyskać inwestora, który dostawał model biznesowy sprawdzony i gotowy do wprowadzenia na polski rynek. Jednak obecnie takie działania raczej utrudnią pozyskanie kapitału koniecznego do rozwoju. W związku z globalizacją rośnie siła międzynarodowych korporacji technologicznych, a inwestorzy szukają start-upów, które mają swój własny innowacyjny pomysł.
W dzisiejszej sytuacji rynkowej, najlepszym rozwiązaniem będzie zatem znalezienie dla siebie niszy, czyli wąskiego obszaru wymagającego bardzo wysokiego poziomu wyspecjalizowania. W skali globalnej nawet najmniejszy fragment działalności biznesowej może zyskać zarówno wyjątkowe znaczenie, jak i rentowność. W większości przypadków start-upy, które odniosły sukces, są po kilku latach sprzedawane większym graczom rynkowym, którzy przejmują nie tylko stworzoną technologię, ale także dobrze działający zespół. Dlatego budując firmę należy pamiętać, że założyciele, czyli co-founderzy, a także zgrana grupa pracowników, to podstawa sukcesu.
Wybór co-foundera pierwszym krokiem do sukcesu
Każdy start-up musi mierzyć się z coraz to nowymi wyzwaniami, a przyjęty model biznesowy i sam produkt ulega wielu modyfikacjom. Dlatego tak ważne jest, aby zespół wzajemnie wspierał się i miał komplementarne kompetencje. Jest to także kluczowy warunek dla pozyskania inwestora. W wypadku modowego start-upu technologicznego minimalna liczba założycieli to dwie osoby o różnych kompetencjach – jedna z wiedzą biznesową, najlepiej z branży modowej, druga z technologiczną.
Gdzie należy szukać co-founderów? Najlepszym miejscem będą meet-upy lub specjalne eventy, jak na przykład Start-up Weekend. Wiele ciekawych wydarzeń umożliwiających poznanie nowych ludzi w danej branży odbywa się w Campus Warsaw – specjalnej przestrzeni dla start-upowców, stworzonej przez Google na warszawskiej Pradze. Cyklicznie odbywają się tam również wydarzenia dedykowane branży modowej, w tym inspirujące spotkania z przedstawicielami wiodących firm na rynku.
Mentoring wsparciem w rozwoju
Drogę do sukcesu z pewnością przyspieszy mentoring, czyli wsparcie ze strony doświadczonych przedsiębiorców czy ekspertów w danej branży. Dotarcie do takich osób jest obecnie na polskim rynku coraz prostsze. Powstało bardzo wiele programów akceleracyjnych, zarówno dla początkujących start-upów, jak i już dobrze prosperujących czy też tych, które wchodzą na rynek globalny. W większości przypadków są one bezpłatne i należy tylko przejść proces aplikacyjny. Dzięki programowi można czasami także pozyskać środki na rozwój firmy – coraz częściej korporacje poszukują przez takie wydarzenia start-upów ze swoich branż, aby następnie zaoferować im wsparcie. Niektóre programy finansowane są przez Unię Europejską. Dobrym przykładem jest ScaleUp gwarantujący nie tylko opiekę mentorów czy szkolenia, ale również około 200 tysięcy PLN na stworzenie modelu biznesowego i MVP (Minimum Viable Product), czyli produktu, który w minimalnym stopniu jest gotowy do wprowadzenia na rynek. Inne programy godne polecenia to MIT Enterprise Forum Poland, Huge Thing, Think Big czy Sieć Przedsiębiorczych Kobiet.
Campus Warsaw umożliwia również bezpłatny dostęp do wielu mentorów z różnych obszarów biznesu oraz rozwój personalny w ramach programów prowadzonych dla start-upów na różnych poziomach zaawansowania. Jest to wyjątkowa okazja do współpracy z najlepszymi mentorami nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. Są to eksperci z największych korporacji, poczynając od Google, przez firmy z wielu branż dobranych do profilu uczestników.
Założyciele spółek o ambicjach ekspansji zagranicznej powinni zainteresować się globalnymi programami akceleracyjnymi. Wybrane start-upy mają możliwość uczestniczenia w programie GoGlobal BlackBox, jak to było w wypadku Yosh. Oprócz tego mogą aplikować do Google Launchpad Accelerator w San Francisco. Do najlepszych tego typu programów, poza wspomnianym Blackbox, należą Y Combinator, TechStars, 500 Startups oraz Plug&Play.
Co warto zapamiętać?
Podsumowując, w tworzeniu własnego start-upu modowo-technologicznego kluczowe jest opracowanie innowacyjnego i unikalnego rozwiązania, które zagospodaruje rynkową niszę. Aby rozpocząć i sukcesywnie rozwijać działalność, należy wybrać co-foundera i skompletować zespół tak, żeby kompetencje wszystkich zaangażowanych osób wzajemnie się uzupełniały. Miejsca, w których można poznać ludzi podzielających naszą pasję czy ambicje do stworzenia swojego przedsiębiorstwa, to najczęściej specjalnie w tym celu organizowane wydarzenia. Kolejnym krokiem w rozwoju biznesu powinien być udział w programie akceleracyjnym, zapewniającym zarówno wsparcie mentorów, jak i możliwość pozyskania środków finansowych. Młodzi przedsiębiorcy nie powinni także zapominać o wytrwałości w dążeniu do celu, konsekwencji w realizacji własnych ambicji, jak i wierze w powodzenie swoich działań. Te komponenty mogą okazać się równie ważne jak fundusze przeznaczone na rozwój firmy.
Katarzyna Dorsey, współzałożycielka Yosh.pl – agregatora sklepów internetowych z modą i kosmetykami, który umożliwia zapoznanie się z ich ofertą w jednym miejscu. Obecnie główny rozwój firmy skierowany jest na wprowadzenie Artificial Intelligence do branży retail fashion na rynek globalny we współpracy z IBM Watson. Dogłębne poznanie preferencji użytkowników oraz odpowiadanie na ich potrzeby przez system rekomendacji i inspiracji, odzwierciedlone jest w chatbotach tworzonych dla sklepów modowych w branży retail.
