Uskrzydleni rosnącym sukcesem organizatorzy Panoramy nie ustają w wysiłkach, aby z sezonu na sezon wypadać jeszcze lepiej. Atutami nadchodzącej edycji (19–21 stycznia 2016) ma być sektor Nova oraz dodatkowy segment z obuwiem i galanterią.
Ostatnia, lipcowa odsłona targów zakończyła się rekordem: sięgający 40 tys. metrów kwadratowych teren berlińskiej wystawy przyciągnął 646 kolekcji (+15%) oraz gości z 96 krajów. Jednym z atutów nadchodzącej edycji (19–21 stycznia 2016) ma być sektor Nova. Usytuowana w hali 9 – zaraz przy głównym wejściu – strefa połączy modę damską i męską z lifestyle’em i będzie odpowiedzią na rosnący w siłę trend tzw. concept store. Na 6 tys. mkw. szukający inspiracji handlowcy znajdą niecodzienne prezentacje najnowszych kolekcji mody w zestawieniu z perfumami, artykułami wyposażenia domu, gadżetami technicznymi, rowerami, wykwintnymi gatunkami herbat czy książkami. – Detaliści skłonili nas do stworzenia emocjonalnej i inspirującej strefy, w której główną rolę odgrywają kreatywny merchandising i odważna prezentacja produktu – wyjaśnił Jörg Wichman, prezes Panoramy. – We współpracy ze znanymi architektami wnętrz pokazaliśmy, jak opuścić wytarte szlaki i wykreować atmosferę, która pierwotnemu celowi – czyli handlowi odzieżą – dodaje kokieterii i złożoności.
Na przyszły sezon organizatorzy targów planują również dodatkowy segment, poświęcony obuwiu i dodatkom. 100 różnych firm znajdzie schronienie na 3 tys. mkw. w hali 8, umiejscowionej między strefą gastronomiczną a sektorem Nova. – Dodatkowa hala, poświęcona w całości butom i akcesoriom to nasza odpowiedź na zapotrzebowanie rynku – powiedział szef targów. – Stwarzamy alternatywę dla znanych już formatów, pozwalającą kupcom i wystawcom na wczesny przegląd obuwia i dodatków w kontekście aktualnych trendów mody.
Dowodem na to, że Panorama obrała właściwy kurs, jest nie tylko imponująca frekwencja gości i rosnące portfolio wystawców, ale także fakt, że inicjatorzy Panoramy i właściciele terenów targowych Messe Berlin podpisali umowę na dalsze 15 lat. To jasny sygnał dla branży, że Berlin nie zniknie z modowej mapy.
Kinga Rybińska
WIĘCEJ NA WWW.PANORAMA-BERLIN.COM