Trendy w retailu: fuzja online i offline

Targi technologii dla handlu Eurocis w Düsseldorfie dowiodły, że branża retailowa ma olbrzymi potencjał innowacyjny i nieograniczone możliwości rozwoju. Ostatnia edycja imprezy przebiegła pod znakiem sprzedaży wielokanałowej czyli omnichannel commerce.

Jeszcze do niedawna media trąbiły o walce dwu światów: internetowego i realnego. Po jednej stronie barykady walczyli tradycyjni handlowcy, wychwalając indywidualną obsługę klienta, atrakcyjną prezentację produktów i doświadczenia zmysłowe. W zakresie ograniczonego asortymentu i stosunkowo krótkich godzin otwarcia musieli z kolei dać za wygraną. Na wrogim froncie wirtualnym operatorzy sklepów internetowych zaciekle bronili sprzedaży całodobowej, niemal nieograniczonych zasobów magazynowych oraz często atrakcyjniejszych cen. Dramatycznie spuszczali z tonu na temat bezosobowej i beznamiętnej sprzedaży i wysokiego ryzyka dla klienta, który zawsze musi się liczyć z nieprzyjemną niespodzianką, jako że produktu wcześniej nie widział.

Ale czasy frontowych zmagań i niemożliwych do przezwyciężenia różnic w mentalności na dobre odeszły do lamusa. Teraz sklepy internetowe rosną w siłę, oferując kompetencje zbliżone do żywych sprzedawców, a sklepy stacjonarne umożliwiają dodatkowo całodobowe zakupy w sieci. Ale fuzja obu światów – online i offline – posunęła się w międzyczasie już dużo dalej.

Nowa era handlu: zakupy 4.0

Połączenie zalet e-commerce z walorami sprzedaży tradycyjnej otwiera drzwi do świata nieznanych dotąd wrażeń konsumpcyjnych. W swoich początkach handel wielokanałowy skupił się na większej palecie możliwości działań: klienci mogą na przykład na własne oczy przekonać się do produktu ze sklepu internetowego, oglądając go w handlu stacjonarnym. Towar zakupiony online może zostać zwrócony w zwykłym sklepie. Dziś i w przyszłości oprócz rosnącego komfortu obsługi klienta to innowacyjne technologie i niezapomniane doznania, graniczące z prawdziwą shoppingową przygodą, zadecydują o wysokości utargu. Sukces osiągnie ten, kto zamiast niezbornie dodawać kolejne, niesprzężone z resztą kanały, jak telefon komórkowy czy media społecznościowe – skupi się na nowoczesnych rozwiązaniach całościowych i zostawi wolność wyboru klientowi, który, zależnie od nastroju i chwilowych potrzeb, sam zdecyduje, kiedy, jak i gdzie dany towar nabędzie.

30 tys. euro za pomoc w zakupach

I tak o klientów zdezorientowanych lub preferujących szybkie zakupy zadbała firma Metralabs, projektując robota, który uprzejmie powita wchodzącego do sklepu klienta i wskaże mu drogę do żądanego produktu, zabawiając po drodze relaksującą muzyką. Klient musi tylko wpisać na ekranie rodzaj szukanego artykułu i dotrzymać kroku podążając za odjeżdżającym robotem o imieniu Tory (na drugie dano mu We Robot). Tory kosztuje około 30 tys. euro, ale za tę cenę potrafi również dokonać szczegółowej inwentaryzacji: pod warunkiem że produkty wyposażone są w etykietki RFID (radio-frequency identification, czyli technika wykorzystująca fale radiowe do przesyłania danych). – Robot przemierza sklep lub magazyn i odczytuje informacje zawarte na chipach RFID. Właściciel musi je potem tylko odczytać na displayu i ma systematycznie aktualne informacje o towarze na stanie – wyjaśnił Andreas Bley z firmy Metralabs.

E-kupony jako przynęta

W erze przesytu i natłoku informacji handel stacjonarny musi dodatkowo sprostać wyzwaniu, jak zostać zauważonym i docenionym przez klientów, którzy z jednej strony mają nieograniczony dostęp do wszystkiego w internecie, a z drugiej przebogatą ofertę sklepów i kilometry do przemierzenia w galeriach handlowych. Aby zakupy stały się dla nich przygodą, trzeba zaoferować kupującym wartość dodaną. Firma Nubon zaprezentowała podczas targów EuroCis wolno stojące ekrany reklamowe, wyświetlające kupony z kodem rabatowym. Klienci mający na swoich smartfonach odpowiednią aplikację mogą takie kupony zeskanować i na miejscu wykorzystać. Przedsiębiorstwo Wordline poszło o krok do przodu, programując aplikację, która jednocześnie wabi klientów do danego sklepu, wskazując mu drogę do atrakcyjnych rabatów. Oba rozwiązania wykorzystują systemy płatności mobilnej.

Hologramy z przyszłości i QR po fajrancie

Technika hologramowa, znana z filmów science fiction – takich jak „Raport mniejszości” czy „Ja, robot” – już niedługo może na dobre rozpanoszyć się w handlu. Wirtualna modelka, wyświetlona przez projektor na szybie wystawy, szybko przyciągnie uwagę przechodniów, nawiązując z nimi kontakt i zapraszając do interakcji. Podczas EuroCis tę fascynującą technologię – zwaną trochę mało ponętnie – wirtualnym promotorem, oglądać można było między innymi na stanowisku firm Microsoft czy Ameria. W przyszłości ograniczone godziny otwarcia sklepów stacjonarnych też nie będą już problemem: umieszczone na wystawie kody QR umożliwią zamówienie żądanego produktu w sieci i jego dostawę do domu. Z techniki tej skorzystały już firmy E-Plus, Lego czy Douglas.

EuroCIS15_MK7231

W towarzystwie ruchomych obrazów i podczerwieni

Konsekwencją wszechobecnej tendencji do ruchomej wizualizacji i eksplozji sekwencji filmowych zarówno w handlu online jako i offline, będą rozmaite oferty, wykorzystujące ruchome obrazy. Oparte na technice Kinect nowatorskie rozwiązanie przedsiębiorstwa Impuls umożliwi automatyczny start filmu reklamującego produkt właśnie dotknięty przez klienta. Czujniki ruchu i kamera 3D rejestrują nawet najmniejsze wstrząsy i wywołują start filmu z dodatkowymi informacjami o produkcie, co ułatwia decyzję o jego kupnie. Z kolei wynalazek firmy Fujitsu – Gaze Tracking Technology for Retail – pozwoli pójść śladem wzroku klientów i zanalizować kierunek ich spojrzeń: na czym zatrzymali wzrok najdłużej? Z czym ów produkt porównali? W tym celu bezpośrednio pod towarem zostaną umieszczone malutkie, nierzucające się w oczy czujniki podczerwieni, analizujące ruch gałek ocznych klientów. Przeprowadzona na podstawie odbicia światła w źrenicy i rogówce analiza pozwoli na poprawienie architektury wnętrz i optymalne rozłożenie towaru.

Cyfrowa mapa sklepu

Firma HemiLab z Knurowa, jedna z siedmiu polskich firm na tegorocznych targach EuroCis, przedstawiła autorskie rozwiązanie Digital Store Map, umożliwiające efektywne zarządzanie etykietami – zarówno drukowanymi, jak i elektronicznymi – lokalizację produktów oraz optymalizację ich rozmieszczenia w sklepie. Cyfrowa mapa sklepu jest graficznym odwzorowaniem topologii obiektu handlowego, składającej się z przestrzeni usługowo-handlowej, czyli półek, regałów i gondoli, przejść dla klientów oraz miejsc ekspozycji towarów. Oprogramowanie HemiLab DSM przechowuje informacje o wszystkich produktach znajdujących się w bazie sklepu i monitoruje zachodzące procesy zmian cen, nazw czy kodów EAN produktów, ale pozwala także na wdrażanie technik oddziaływania na klientów.

Elektroniczne etykiety

Zainicjowane – między innymi w Polsce – przez sieć sklepów Tesco rozwiązanie elektronicznych etykiet cenowych, powoli rozpanoszy się w innych branżach. Dzięki nim właściciele sklepów mogą automatycznie korygować ceny, dopasowując je do cen w swoich i partnerskich portalach internetowych, ale także przeprowadzać testy akceptacji cen danych produktów. Na parkiecie EuroCis kilka firm jednocześnie zaprezentowało nowatorskie rozwiązania elektronicznych etykiet cenowych ESL (Electronic Shelf Labels). Dotychczas system ESL sprawdził się w branży spożywczej, budowlanej i elektronicznej, ale apetyty handlowców rosną. Jak dotąd słabą stroną tej technologii jest wysoka cena pojedynczych egzemplarzy oraz ryzyko zniszczenia filigranowych displayów przez klientów, którzy nierzadko automatycznie naciskają na elektroniczny ekranik.

Sklepowy multitalent

Elektroniczne etykiety wykorzystuje między innymi niemiecka firma Lancom Systems, ich innowacyjny produkt Funk Access Point – odznaczony na targach EuroCis nagrodą Retail Technology Award 2015 – oferuje jednak znacznie więcej. To niewielkie urządzenie łączy w sobie cztery nowoczesne technologie bezprzewodowe i gwarantuje ich bezkolizyjne współdziałanie, z korzyścią zarówno dla klientów, jak i pracowników. Dzięki sieci WLAN klienci mają wygodny dostęp do szybkiego internetu, a aplikacja z nawigacją, którą mogą zainstalować na swoich smartfonach, pozwala na błyskawiczne znalezienie szukanego produktu. Z kolei technologia beacon, oparta na technologii komunikacji bliskiego zasięgu bluetooth, pozwala na tzw. push-marketing za pomocą smartfonów: w ten sposób klienci w sklepie zostaną poinformowani o aktualnych promocjach, a ci znajdujący się w jego pobliżu zwabieni do środka. Właścicielom sklepów Funk Access Point umożliwia w pełni zautomatyzowaną zmianę cen za pomocą wspomnianych już elektronicznych etykietek: nie tylko w jednym sklepie, ale także w całej sieci oraz w portalach sprzedaży internetowej. Dzięki mobilnym czytnikom pracownicy szybko i wygodnie przeprowadzą inwentaryzację, a oprogramowanie analityczne zapewni monitoring zachowań konsumenckich.

Wirtualne rzeczywistości

W zakresie rozwiązań dla sklepów internetowych uwagę zwróciła warszawska firma Nettraders, autor strony obokdomu.pl, stworzonej na potrzeby osiedlowych sklepów spożywczych i ich małych sieci. Firma, wyspecjalizowana w promocji oraz w zwiększaniu zasięgu i rozpoznawalności, oferuje nowoczesny system zarządzania zamówieniami od klientów. Swą ofertę kieruje do branży spożywczej, ale pomysł wsparcia lokalnego handlu wart jest adaptacji również w innych branżach.

Kinga Rybińska

Data publikacji: 17.07.2015
Przeczytaj również

Aktualności:
60 proc. Polaków kupuje online częściej niż w poprzednich latach [raport]

Od wielu lat zakupy online cieszą się niesłabnącą popularnością. Mniejszy wysiłek, wygoda, elastyczność i brak konieczności wychodzenia… więcej »

Aktualności:
Ruszyła rejestracja na Cross-Border E-commerce! Dowiedz się, jak zwiększyć e-sprzedaż za granicą!

Można już rejestrować się na konferencję Cross-Border E-commerce, która odbędzie się 16 maja 2024 r. w Warszawie. To wydarzenie dla… więcej »

Handel:
Trendy w e-commerce 2024: sztuczna inteligencja, portfele cyfrowe oraz social media

W okresie przedświątecznym w 2023 r. odnotowano najwyższą średnią stopę rabatów od 2020 r. Innym zauważalnym trendem jest wyraźny wzrost… więcej »