ITMA 2015 pod znakiem ekorozwoju

Międzynarodowe targi technologii przemysłu tekstylnego i odzieżowego ITMA zakończyły się olbrzymim sukcesem. Mediolańska giełda przyciągnęła o jedną piątą wystawców więcej niż jej poprzednia edycja w Barcelonie. Tematem przewodnim był zrównoważony rozwój branży.

Od 12 do 19 listopada Mediolan gościł u siebie znane na całym świecie targi ITMA, międzynarodową wystawę technologii włókienniczych i odzieżowych. 17. edycja odbywającej się w turnusie czteroletnim giełdy zakończyła się niespodziewanym rekordem: na gości czekało 1691 wystawców z 46 krajów, czyli aż o 20 proc. więcej niż podczas ostatnich targów, które odbyły się w 2011 r. w Barcelonie i przyciągnęły 1355 firm z 45 państw. To najlepszy wynik w historii ITMA, po raz pierwszy zorganizowanych w 1951 roku. Zawiązał się wtedy Europejski Komitet Producentów Maszyn Włókienniczych CEMATE – organizator targów, które po 64 latach wędrówki po Europie powróciły po raz piąty do miasta swojej premiery. Wśród wystawców największe grupy stanowili Włosi (453 firm), Niemcy (238), Chiny (184) oraz Indie (158).

Bramę centrum wystawienniczego Fiera Milano (Rho) przekroczyło 123 tys. zainteresowanych ze 147 krajów: mieli oni do przemierzenia 11 hal o łącznej powierzchni 108 tys. mkw. Cztery lata temu frekwencja wyniosła 100 tys. Blisko 18 proc. wszystkich gości targowych stanowili branżowcy z Włoch, o połowę mniej (9 proc.) było kupców z Indii. Zaraz po nich uplasowali się Turcy (8 proc.) i Niemcy (7 proc.). W pierwszej dziesiątce znaleźli się także zainteresowani z Francji, Stanów Zjednoczonych, Iranu, Brazylii, Pakistanu oraz Hiszpanii. Szczególnie wyraźny był wzrost zainteresowania targami wśród gości z Iranu: planowane w najbliższej przyszłości zniesienie sankcji ciążących na tym kraju, wyczuwalnie polepszyło nastroje irańskiego przemysłu.

Ekorozwój i tekstylia techniczne

Tematyka targów objęła wyposażenie dla fabryk odzieżowych i tekstylnych – zarówno w zakresie maszyn, jak i oprogramowania – a ponadto dziewiarstwo, hafciarstwo, rozwiązania logistyczne, recykling, usługi, ale także barwniki i chemikalia. W katalogu tegorocznej wystawy pojawił się nowy rozdział, dotyczący maszyn drukarskich i oprzyrządowań. Zainaugurowana na barcelońskiej wystawie przed czterema laty grupa produktowa „Włókna i przędze” ponownie znalazła miejsce w portfolio giełdy. Tegoroczna ITMA stała się znakiem innowacji w zakresie ekorozwoju: motto targów brzmiało nieco górnolotnie, ale i bardzo dynamicznie „Opanuj sztukę innowacji przyjaznych środowisku”. Konferencje, warsztaty i wykłady na temat zielonych technik produkcji, gospodarowania odpadami i recyklingu towarzyszyły gościom w każdym sektorze. Drugim akcentem tematycznym były tekstylia techniczne i włókniny.

Ekologia w parze z profitem

Imponująca frekwencja gości i wystawców na tegorocznej ITMA dowodzi rosnącego znaczenia zielonych technologii dla całego łańcucha wartości. Prezydent CEMATEX, Charles Beauduin chwalił przemysł za elastyczność i nastawienie na przyszłość. – Wielcy gracze zrozumieli, jak ważne są inwestycje w przyjazne dla naszej planety innowacje, które w rezultacie podniosą także profit globalnie działających przedsiębiorstw – powiedział prezes komitetu. A dyrektor naczelna przedsiębiorstwa Trockentechnik GmbH & Co KG, Regina Brückner wyjaśniła: – Po raz pierwszy mieliśmy wrażenie, że kupcy nareszcie naprawdę rozumieją i doceniają znaczenie oszczędności energii i zielonych technologii. Wśród naszych klientów dostrzegamy silną tendencję do inwestycji w parki maszynowe i do wymiany przestarzałych maszyn w celu zwiększenia efektywności procesów produkcyjnych na całej linii.

Biodegradowalne przędze

Jedna z największych innowacji w zakresie włókien i przędzy znalazła swój początek w kraju, który według statystyk Światowego Forum Ekonomicznego jest na siódmym miejscu w rankingu największych trucicieli środowiska – w Brazylii. Przedsiębiorstwo Rhodia, należące do międzynarodowej Solvay Group, zaprezentowało na parkiecie ITMA innowacyjną, bo całkowicie biodegradowalną przędzę poliamidową. Amni Soul Eco, bazująca na poliamidzie 6.6, jest wynikiem pięcioletnich badań nad uzyskaniem jak najbardziej „zielonych” właściwości przy jednoczesnej stabilności, oddychalności, miękkości, łatwej pielęgnacji i odporności na wpływy zewnętrzne. Jej ulepszona formuła umożliwia wykonanie tkanin, które – po ich wyrzuceniu i przy odpowiednim składowaniu – rozkładają się już po trzech latach.

Wynalazek firmy Rhodia koresponduje z osiągnięciami niemieckiego przedsiębiorstwa Lauffenmühle, które za swoją tkaninę reworx i przędzę infinito zostało pod koniec ubiegłego roku wyróżnione nagrodą ITMA Future Material Award 2014 w kategorii „Best Innovation – Sustainable Textile”. Infinito to przyjazna dla środowiska, a ponadto bardzo wytrzymała, miękka i odporna na blaknięcie czy ścieranie przędza. Wchodzi ona w skład tkaniny reworx, opartej ponadto na celulozowym włóknie Tencel. Reworx znajduje zastosowanie przy odzieży roboczej i w innych dziedzinach przemysłu, korzystających z tkanin odpornych na zużycie i wielokrotne pranie, niewrażliwych na działanie czynników atmosferycznych czy ścieranie. Dzięki swoim właściwościom biodegradowalnym oba produkty firmy Lauffenmühle nadają się do wdrażania w obiegu zamkniętym, polegającym na zasadzie Cradle to Cradle (ang. od kołyski do kołyski). Metoda Cradle to Cradle zakłada korzystanie z energii ze źródeł odnawialnych, stosowanie chemikaliów, wolnych od szkodliwych toksyn oraz ponowne zastosowanie wszystkich towarów po ich zużyciu: przez przerobienie ich na inne lub pozyskanie jako surowiec po skompostowaniu. W ten sposób wszelkie odpady stają się jednocześnie surowcem do produkcji nowych produktów i znika konieczność wykorzystywania zasobów naturalnych w celu sprostania wciąż rosnącemu popytowi.

Kolorowy odcisk palca

Ekologiczne ambicje przedsiębiorstw to nie tylko rezultat rosnącej konkurencji i – częściowo – moralnych pobudek, ale także reakcja na zwiększone zainteresowanie ekorozwojem ze strony konsumenta. Idealne połączenie odpowiedzialnych procesów produkcyjnych i wysokich oczekiwań klienta udało się na targach ITMA firmie Archroma. Dzięki technologii EarthColors konsumenci będą mogli zrekonstruować informacje o pochodzeniu barwników, użytych przy produkcji odzieży i tekstyliów. Oparty na krótkozasięgowym i wysokoczęstotliwościowym standardzie komunikacji NFC (ang. komunikacja bliskiego pola) system umożliwia przekazanie istotnych informacji i wyświetlenie ich na smartfonie. W ten sposób konsument dowie się, jak powstały zastosowane w odzieży lub materiałach barwniki i jakich użyto surowców.
U podstaw konceptu EarthColors leżą stworzone przez Archroma wysokiej wydajności barwniki, pozyskiwane prosto z natury, np. niejadalnej powłoki migdałów, palmy sabałowej czy liści rozmarynu, dostarczających soczystych odcieni czerwieni, brązu i zieleni. W ten sposób Archroma ekologiczne zaplecze transportuje bezpośrednio do klienta i zapewnia nowy poziom przejrzystości swoich poczynań i identyfikowalności procesów. Nowe barwniki EarthColors powstają w pobliżu Barcelony z surowców zdobywanych w promieniu 500 km.

Czas to pieniądz

W zakresie druku cyfrowego na parkiecie ITMA zabłysnęła Firma Konica Minolta, prezentując ultraszybką drukarkę atramentową do tekstyliów. Nassenger SP-1 to produkt o wysokiej rozdzielczości i bardzo dużej wydajności. Zmieniona zasada drukowania pozwala na osiągnięcie prędkości maszyny do sitodruku: głowice nie przesuwają się jak w tradycyjnych drukarkach liniowo, z jednej strony na drugą, lecz pozostają nieruchome; wciągana jest za to tkanina. Nassenger SP-1 potrafi także regulować ilość wypuszczanego atramentu, dzięki czemu możliwe będą nadruki w wysokiej rozdzielczości, także w wypadku filigranowych, precyzyjnych wzorów i kolorystycznych niuansów. W zależności od stosowanych tkanin, klient ma do dyspozycji ekologiczny tusz barwnikowy reaktywny, dostosowany do druku na materiałach pochodzenia roślinnego, jak bawełny czy rayon, oraz tusz dyspersyjny sublimacyjny, przeznaczony do druku na materiałach poliestrowych.

Na szybkie tempo produkcji postawi także firma Karl Meyer: jej nowe dziewiarki łańcuchowe HKS 2-SE i HKS 4-M łączą w sobie high speed z low energy – cechy, które dotychczas zwykle się wykluczały. Według informacji producenta HKS 2-SE to aktualnie najszybsza na świecie maszyna do produkcji trykotu.

Wizualizacja produktu

Ale nadruk wzoru na tkaninie to etap końcowy, wieńczący długotrwały proces koncepcji, projektowania oraz badania rynku. Słoweńska firma Arahne, wyspecjalizowana w oprogramowaniach dla przemysłu tekstylnego, wprowadzi na rynek produkt ArahDrape, pozwalający użytkownikom na wizualizację danej tkaniny wraz z wzorem i teksturą. Oprogramowanie może być stosowane zarówno do celów wewnętrznych, przy współpracy projektantów z zakupami, jak też w celach marketingowych: do prezentacji nawet jeszcze nieistniejącego produktu lub licznych wersji artykułu podstawowego. Dzięki ArahDrape właściciele sklepów internetowych nie muszą już fotografować danego produktu w każdej jego wersji kolorystycznej czy rozmiarowej. Wystarczy jedna – biała lub jednokolorowa – wersja artykułu – reszty dokona sam program, który pokaże klientowi żądany produkt w różnych barwach, fasonach i o rozmaitym wyposażeniu.

Kinga Rybińska

Data publikacji: 1.12.2015
Przeczytaj również

Targi:
Techtextil i Texprocess 2024:
Wgląd w przyszłość przemysłu odzieżowo-tekstylnego

23 - 26 kwietnia we Frankfurcie odbędą się targi Techtextil i Texprocess. To świetna okazja, aby zobaczyć, w jakim kierunku zmierza produkcja… więcej »

Technologia:
Jak będzie wyglądała przyszłość przemysłu mody?

O produkcji na żądanie oraz o trendach na rynku odzieżowym rozmawia z nami Łukasz Werski, Sales Manager Poland, Kornit Digital… więcej »

Technologia:
Co łączy biustonosze Corin ze światem nauki, medycyny i robotyki?

Rozwój eksportowej i krajowej sprzedaży firmy Corin w dużej mierze wynika z prac jej działu B+R. Dział badawczo-rozwojowy… więcej »