Ostatnia kolekcja Lancerto & Mr.Vintage. Marka kończy współpracę ze znanym blogerem

Najdłuższa w Polsce współpraca marki odzieżowej i blogera modowego dobiega końca a jej zwieńczeniem jest finałowa kolekcja męskich ubrań na wiosnę i lato 2022 r. Lancerto
i Mr.Vintage oddają w ręce klientów jedenastą kolekcję, która łączy fantazję
i nowoczesność z wyrafinowaniem i szacunkiem do wysokiej jakości klasycznego krawiectwa.


Po pięciu latach i dziecięciu wspólnych kolekcjach dziękujemy Michałowi Kędziorze i z pewnością możemy z dumą uznać, że wytyczyliśmy wspólnie nowy szlak w modzie męskiej w Polsce. Postawiliśmy wysoko poprzeczkę i z pewnością zrobiliśmy wiele dobrego w zakresie promocji dobrego stylu” – podsumowuje współpracę Michał Grochala, Brand Manager, Lancerto. „Przez 5 lat współpracy wypuściliśmy na rynek ponad 100 modeli marynarek i blisko drugie tyle koszul, oprócz tego spodnie, garnitury, dzianiny a także dodatki szale, buty i ręcznie wykonane poszetki. Wszystkie wzory były ściśle limitowane i autorskie – niepowtarzalne pod kątem designu, tkaniny czy kroju. To ogrom wspólnego wysiłku a zarazem wielka satysfakcja” – dodaje Grochala.


W poszukiwaniu inspiracji

W pierwszych latach działalności Lancerto rozwijało się dynamicznie. Strategią działania była atencja dla obsługi klienta oraz jakości produktów. Brakowało jednak contentu i inspirującego story, które wyróżniłoby markę na tle konkurentów i co najważniejsze, zbudowało rozpoznawalność w grupie młodszych mężczyzn, ceniących sobie elegancję w dobrym, ponadczasowym wydaniu.

Miodek mody męskiej

Michał Kędziora prowadził już wówczas znanego bloga Mr.Vintage i jako autor rozpoznawany był jako jeden z najpopularniejszych influencerów piszących o klasycznej modzie męskiej. Miesięcznik Press nazwał go ciepło „profesorem Miodkiem mody męskiej”.

Początek pięknej męskiej przyjaźni

O wieloletniej współpracy zdecydował przypadek. Historia sięga 2015 roku, gdy przed wyborami prezydenckimi na Twitterze jednego z kandydatów pojawiło się jego zdjęcie w garniturze. Niby nic nadzwyczajnego, jednak Michał Kędziora zauważył na swoim blogu, że zdjęcie jest znajome. Okazało się, że głowa polityka została doklejona do fotografii z kampanii reklamowej Lancerto. Temat z chęcią podchwyciły media, w szczególności plotkarskie.  Lancerto wystosowało wówczas żartobliwe oświadczenie, które spodobało również samemu Michałowi Kędziorze. Po kilku spotkaniach oczywiste stało się, że myślimy podobnie.

Lancerto& Mr.Vintage

Cel okazał się ambitny: wspólna limitowana kolekcja ubrań. Linia ubrań sygnowana własnym imieniem i nazwiskiem była marzeniem Michała. Lancerto ceniąc jego autorytet w dziedzinie uznało, że to może być krok milowy w zbudowaniu wyższej rozpoznawalności marki wśród jego odbiorców. Prace nad kolekcją trwały ponad rok i w połowie lutego 2017 roku mogliśmy ogłosić światu nasze dzieło. Pierwsza wspólna, kolekcja limitowana Lancerto &MR.VINTAGE obejmowała 7 marynarek, 9 koszul i garnitur. Przewodnim produktem były marynarki, inna jakość na polskim rynku. Lekkie, z miękkimi ramionami bez ciężkich poduszek, z wąskimi rękawami i płytką pachą oraz szerokimi klapami. Kolekcję wyróżniało charakterystyczne wzornictwo – mocne wyraziste kraty, których wtedy zupełnie brakowało w ofercie innych marek.  Ubrania cechowały się detalami rodem z włoskiej mody – dużymi nakładanymi kieszeniami i brustaszami w kształcie łódeczki. Nie bez znaczenie była też dobra cena, bowiem marynarki zagranicznych marek uszyte z tych samych tkanin i oferujące podobną jakość  kosztowały kilkukrotnie więcej.

Kolekcję wspierał film wizerunkowy, który oprócz emocji, opowiadał o cechach użytkowych produktu, lekkości, polskim krawiectwie, wyselekcjonowanych włoskich tkaninach. W sklepie internetowym na kartach produktowych pojawiły się zdjęcia lookbookowe nawiązujące w zabawny sposób do tradycji krawieckich, wszystko z dużą dozą humoru, a rolę modela odegrał sam autor kolekcji.

Pierwsza odsłona kolekcji wiosna-lato 2017 okazała się wielkim sukcesem. Niektóre modele marynarek sprzedały się w całości w przeciągu 2-3 dni w pełnych rozmiarówkach. Wielu klientów dopytywało o możliwości doszywek ale kolekcja była limitowana także pod kątem dostępności tkanin, co tworzyło wokół niej aurę niedostępności i wzmagało pożądanie produktu. Wpis o kolekcji na blogu Mr.Vintage zdobył rekordową liczbę komentarzy.

Po sukcesie pierwszej kolekcji podjęto decyzję kontynuacji współpracy w sezonie jesień-zima. Odzew był podobny. Portfolio produktów rosło: kolekcje w kolejnych latach obejmowały ręcznie szyte poszetki, linię klasycznych butów, swetrów, szali i spodni. W sumie przez 5 lat, od 2017 roku powstało 10 odsłon kolekcji wspólnych LANCERTO&MR.VINTAGE. Zawsze towarzyszyły im szeroka kampania performance i wsparcie influencera w jego kanałach. Na poszczególnych etapach odbywały się spotkania fanów w salonach marki, podczas których Michał doradzał i stylizował. Zawsze dużą wagę przywiązywano do elementów wizualnych. Kolekcje wyróżniały się oryginalnymi oraz zabawnymi koncepcjami sesji fotograficznych.


Co zdecydowało o sukcesie?

Autentyczność – wspólnie oznacza wspólnie. Rzeczywiście Mr.Vintage spędził wiele godzin
z projektantami i działem zakupów wybierając tkaniny, guziki, podszewki i dodatki, a także dopracowując kroje koszul czy marynarek. Zależało mu na tym, aby kolekcja była spójna z tym, o czym pisze na blogu od ponad 10 lat – naturalne tkaniny, wygoda, włoski lekki styl, szacunek do ubrań – kupowanie mniej ale za to lepszych jakościowo rzeczy. Te wartości promowane były poprzez wspólną kolekcję. W przypadku większości kampanii foto w rolę modela wcielał się sam autor, co dodatkowo podbijało efekt i wyróżniało kolekcję na tle innych produktów.

Dopracowany produkt – dostęp do szerokiej gamy tkanin i produkcyjne zaplecze szwalni w Łańcucie pomogło opracować produkt w przystępnej cenie, który jakościowo może konkurować z ubraniami marek 3-4 razy droższych. Dokładając do tego wizję twórcy i jego design, a także aurę niedostępności poprzez ścisłą limitację oferty osiągnięty został wysoce satysfakcjonujący poziom sprzedaży.

Dostępność, logistyka i dystrybucja – kolekcja oferowana jest online oraz w wybranych, flagowych salonach LANCERTO ale z możliwością indywidualnego zamówienia „na życzenie” do każdego z 44 sklepów. Znakomita większość kolekcji sprzedaje się przez e-commerce. Duża waga przykładana jest do opakowania oraz obsługi.

Jaka jest finałowa kolekcja Lancerto&Mr.Vintage?

Powstały ubrania, które są nie tylko eleganckie i stylowe, lecz także wygodne oraz dopasowane. Konstrukcja ubrań pozbawiona jest zbędnych wypełnień i usztywnień oraz a udoskonalony podkrój pachy oraz tylne rozcięcia sprawiają, że marynarka jest lekka i komfortowa. Uzupełnieniem kolekcji są koszule. W kolekcji znakomitą cześć stanowią lekkie marynarki męskie, pozbawione ciężkich wkładów barkowych o typowo letnich, delikatnych tkaninach m.in. wełny z lnem, jedwabiem i bawełną. W finałowym sezonie Michał Kędziora oraz projektanci i dział produktu Lancerto przygotowali pięć marynarek, dwie kamizelki i siedem koszul. Wszystkie ubrania posiadają autorski krój, dobrze znany w poprzednich kolekcji. Cechy rozpoznawcze to m.in. konstrukcja ubrań – „odchudzona” marynarka, pozbawiona ciężkich wypełnień i uszytwnień z udoskonalonym, wysokim podkrojem pachy.

Data publikacji: 1.06.2022
Przeczytaj również

Marketing:
Kappahl w kampanii „Denim Fit For You” przybliża proces produkcji dżinsów

Kappahl skupia się na przedstawieniu transparentności procesu produkcji dżinsów, dając klientom możliwość śledzenia pochodzenia i etapów… więcej »

Marketing:
Pokolenie Alpha. Jakie wartości są ważne w budowaniu marek
i doświadczeń dla najmłodszych klientów?

Mimo, iż najstarsi członkowie pokolenia Alpha  dopiero wkraczają w wiek nastoletni, to wielu marketerów już dziś skupia na nich uwagę… więcej »

Handel:
Potrzeby, emocje, odczucia w zakupach modowych. Jak wpływać na decyzje klientów w sklepie internetowym?

W Polsce jest około 55 tysięcy przedsiębiorstw, których główną działalnością jest sprzedaż w Internecie. Liczba wszystkich firm… więcej »