Na zdjęciu od lewej: Wojciech Tulwin, Anna Olbryś, Marcin Samosiuk, Paweł Kraj z firmy Recman
Na początku lipca zakończyła się letnia edycja najważniejszych targów mody męskiej Pitti Uomo we Florencji. To tu można podpatrzeć rodzące się zmiany w kroju, kolorystyce czy stylu odzieży dla panów, a także poznać nastroje w branży. O ocenę imprezy poprosiliśmy jej uczestnika, Wojciecha Tulwina z firmy Recman.
Jakie trendy i nowości zwróciły Pańską uwagę jako specjalisty z branży?
Pitti Uomo to jedne z największych targów mody męskiej na świecie. Cieszę się, że mimo trwającej pandemii i wielu obostrzeń udało się zorganizować 100. edycję targów. Blisko 400 marek miało możliwość zaprezentowania swoich kolekcji na sezon wiosna-lato 2022.
Mimo znacznie węższej liczby prezentowanych kolekcji dało się zauważyć wiele nowości i trendów na kolejny sezon wiosenno-letni. Wśród nich warto wskazać m.in. trend związany z podejściem eco-friendly w kontekście produkcji odzieży (np. zastosowanie bawełny organicznej, tkanin z recyklingu czy ograniczanie zużycia wody podczas produkcji) oraz high tech w zakresie innowacyjnych tkanin, dodatków czy rozwiązań, które mają zapewnić najwyższy komfort użytkowania.
Na skutek pandemii widać też coraz szerszy asortyment w stylu casual i sport. Nawet po samych uczestnikach targów i wystawcach było widać, że stawiają na mniej oficjalne stylizacje. Wygoda wiąże się też z wykorzystaniem bardziej elastycznych włókien, które dominują nie tylko w t-shirtach czy polo, ale również w spodniach, marynarkach czy koszulach.
Które z lansowanych we Florencji trendów mają szanse przyjąć się wśród polskich klientów?
Przeważnie trendy pokazywane na targach pojawiają się w danym sezonie w mocno ograniczonym zakresie – najczęściej na zasadzie kilku wizerunkowych modeli. Te z lansowanych trendów, które zyskują na popularności, przyjmują się wśród polskich klientów na szerszą skalę dopiero w kolejnym sezonie.
Jak ocenia Pan same targi? Jak pandemia wpłynęła na ich kondycję, nastroje wystawców i zwiedzających oraz całą atmosferę wokół imprezy?
Uważam, że to, iż targi się odbyły jest wielkim sukcesem organizatorów. To pierwsze, znaczące targi mody męskiej, które zostały zorganizowane od startu pandemii, która bardzo mocno dotknęła branżę odzieżową, a w szczególności marki oferujące odzież formalną oraz smart casualową. W moim odczuciu to była nie tylko 100. edycja targów, ale mam nadzieję, że również punkt zwrotny, który będzie symbolizował wyjście całej branży z kryzysu.
Organizatorzy zapewnili niezbędne środki bezpieczeństwa, co pozwoliło uczestnikom skoncentrować się przeglądaniu kolekcji, rozmowach z przedstawicielami danych marek czy wymianie poglądów, komentarzy na temat aktualnej sytuacji.