O trendach w e-handlu w sektorze mody oraz o tym, co może pomóc w odniesieniu sukcesu sklepowi internetowemu i strategiach ekspansji na rynki zagraniczne, rozmawiamy z Łukaszem Pluteckim, CEO AtomStore.
Jakie są obecnie trendy w sprzedaży internetowej w branży fashion?
Obecnie istotnym czynnikiem, którym oddziałuje na fashion e-commerce jest spowolnienie gospodarcze. W obecnych warunkach branża musi włożyć jeszcze więcej wysiłku w pozyskanie i utrzymanie kupujących, tym samym doświadczenie klienta staje się ważniejsze niż kiedykolwiek.
W trakcie współpracy z liderami rynku, w tym takimi jak HalfPrice i DeeZee z Grupy CCC, obserwuję szereg istotnych trendów w dziedzinie handlu elektronicznego. Jednym z kluczowych aspektów jest konieczność pełnego zrozumienia potrzeb i zachowań klientów, zwłaszcza w kontekście mobilnego doświadczenia zakupowego.
Według badań przeprowadzonych na zlecenie AtomStore, aż 56% respondentów wskazało urządzenia mobilne jako główny środek dokonywania zakupów online. Nasze analizy potwierdzają wyniki raportu Gemiusa z zeszłego roku, kiedy to po raz pierwszy w ciągu 10-letniej historii tego raportu udział urządzeń mobilnych przewyższył udział laptopów w zakupach online. Te zmiany w zachowaniach konsumentów wymagają od sprzedawców dostosowania się do zmiany w preferencjach.
Duże marki w branży mody skupiają się także na doskonaleniu strategii omnichannel oraz ekspansji za granicę, co pozwala im na osiąganie sukcesów na nowych rynkach i zdobywanie nowych klientów.
Wychodząc naprzeciw potrzebom klientów, sprzedawcy stawiają także na szybką obsługę zamówień, która wymaga optymalizacji procesów i automatyzacji, aby efektywniej zarządzać magazynem i dostawami. W branży modowej olbrzymią rolę w decyzjach zakupowych odgrywa polityka zwrotów. Dlatego u naszych klientów coraz częściej wdrażamy specjalne moduły do zarządzania zwrotami, które mają być wygodne dla kupujących (czyli elektroniczne, dostępne na smartfonie i niewymagające drukowania żadnych formularzy czy etykiet) oraz opłacalne dla sprzedawców (np. darmowy zwrot od określonej kwoty zamówienia lub niewielka opłata za przesyłkę).
Konkurencyjna i bardzo dynamiczna branża mody jest nieustannym wyzwaniem w zakresie strategii biznesowych, jak również innowacji technologicznych.
Na rynku jest mnóstwo sklepów internetowych. Przebicie się ze swoją ofertą w sieci jest coraz trudniejsze. Jakie narzędzia mogą nam w tym pomóc?
Na konkurencyjnym rynku e-commerce w branży mody kluczowe znaczenie ma znalezienie i określenie przewag konkurencyjnych. Istnieje kilka istotnych aspektów, które warto uwzględnić. W modzie najważniejszy jest unikalny i wartościowy produkt, który niekoniecznie musi być najtańszy, ale musi odpowiadać na realne potrzeby klientów. Moda to budowanie silnego wizerunku. Jakościowy produkt plus estetyka i wyrazista komunikacja będą przyciągać uwagę klientów.
W samym sklepie internetowym najważniejsza jest prezentacja produktu. Dobrej jakości zdjęcia z detalami, informacje o składzie, szczegółowe opisy rozmiarów to podstawa, ale wciąż nie wszyscy o niej pamiętają. Ponadto w zakresie UX na stronie sklepu, prosta nawigacja, wyszukiwarka oraz szczegółowe filtry produktów, które ułatwiają klientom znalezienie tego, czego szukają (zwłaszcza w sklepach z odzieżą specjalistyczną czy sportową).
Sprzedawca powinien też poświęcić trochę czasu na zrozumienie psychologii konsumenckiej. Oferowanie zestawów produktów, programów lojalnościowych, gratisów, kodów rabatowych i kart podarunkowych może motywować klientów do zakupów i przywiązywać ich do marki na stałe.
Zachęcam także, aby wykorzystywać social media do budowania społeczności wokół marki. Prawdziwi klienci dyskutujący o naszych produktach i dobre opinie korzystnie wpływają na odbiór marki przez nowe osoby i wzbudzenie u nich zaufania do nieznanej im jeszcze propozycji na rynku.
Oczywiście, działania promocyjne nie zrekompensują słabej obsługi klienta, niskiej jakości produktów, braku polityki zwrotów przyjaznej klientom czy nieciekawego designu witryny. Najpierw trzeba zbudować dobre zaplecze, aby móc przekuć inwestycje w marketing na sprzedaż.
Coraz więcej firm wykorzystuje transgraniczny potencjał e-commerce. Co by Pan doradził markom modowym, które chcą sprzedawać przez internet na rynkach zagranicznych?
Wykorzystanie transgranicznego potencjału e-commerce to znakomity sposób na rozwijanie działalności dla marek modowych. Sukces na rynkach zagranicznych wymaga gruntownego przygotowania i elastycznego podejścia.
Na każdy rynek trzeba patrzeć indywidualnie. Nie sprawdza się kopiowania strategii z innych krajów, ani od konkurencyjnych firm. W branży mody, szczególnie istotne są kwestie związane z dostawą: kurierzy czy przesyłki do punktów odbioru. Równie ważne jest zrozumienie preferencji w zakresie metod płatności i ich odpowiednie zaprezentowanie użytkownikom. Ostatnim, ale najważniejszym zagadnieniem jest wybór odpowiednich kanałów dotarcia do klientów. Decyzja, czy warto inwestować we własny sklep internetowy, czy sprzedawać na marketplace lub może wykorzystywać obie możliwości, musi być podjęta z rozwagą.
Branża mody to trudny rynek, ale – także w Polsce – widzimy rosnący trend na rzecz jakościowych marek niszowych, które kładą nacisk na oryginalność, zrównoważony rozwój i lokalną produkcję. Przed ekspansją zagraniczną ważne jest dokładne zrozumienie szans i potrzeb rynku docelowego oraz budowanie strategii opartej na wartościach, które odpowiadają lokalnym odbiorcom.
Nie zapomnijmy o nieodłącznym elemencie zakupów ubrań i akcesoriów – zwrotach. Jak już wspomniałem, konieczne jest dostarczenie klientom wygodnych i opłacalnych opcji zwrotu, choć niekoniecznie muszą być one darmowe – niezależnie od szerokości geograficznej.
Dopiero po analizie rynkowej, czas na wybór platformy e-commerce. Warto inwestować w rozwiązania technologiczne, które ułatwiają ekspansję zagraniczną. Co to za narzędzia? Obsługa różnych stawek VAT, One-Stop-Shop (OSS), dostosowanie do lokalnych przepisów Dyrektywy Omnibus, obsługa wielu domen oraz gotowe najważniejsze integracje. To pozwala uniknąć zbędnych trudności i opóźnień.
Z AtomStore korzysta wiele znanych marek. Czy mógłby Pan podać przykłady firm, które z sukcesem wdrożyły Wasze narzędzia i jakie efekty udało się im uzyskać?
Mamy ten zaszczyt, że wiele znanych marek modowych z sukcesem korzysta z platformy e-commerce AtomStore. Wśród nich wspomniane wcześniej DeeZee – marka, która z powodzeniem rozwinęła swoją obecność na rynkach zagranicznych we współpracy z AtomStore. Obecnie działa w 16 krajach, co świadczy o dynamice jej rozwoju.
Drugi duży projekt to sklepu typu off-price, czyli HalfPrice. Dzięki stabilności sklepu i elastycznemu podejściu AtomStore do spełniania ich potrzeb, firma skoncentrowała się na realizacji nowych pomysłów w e-commerce. Bardzo cieszy nas fakt, że średni koszyk w sklepie internetowym HalfPrice.pl jest nieco wyższy w porównaniu do sklepu stacjonarnego. A przecież ten brand tylko w Polsce ma ponad 100 sklepów.
Wśród mniejszych marek, będących liderami w swoich niszach, z platformy AtomStore korzystają między innymi Nessi Sportswear, Femi Stories, Vezzi, Nobo Bags, Patriotic czy niedawno zmigrowany sklep Zapato. To polscy projektanci, producenci i sprzedawcy odzieży z imponującymi wynikami. Rok w rok osiągają coraz lepsze wyniki sprzedażowe. Cieszymy się, że możemy dostarczać im narzędzi i realizować ich pomysły w dodatkowych wdrożeniach.
AtomStore obsługuje zarówno większe przedsiębiorstwa jak i setki średnich oraz niszowych firm, które systematycznie rosną i realizują swoje nowatorskie pomysły. Nasze narzędzia dostosowują się do różnych potrzeb naszych klientów oraz ich różnorodnych grup docelowych, co pozwala współpracującym z nami firmom na osiąganie sukcesów niezależnie od profilu i skali działań