Berlińskie targi Premium (19-21 stycznia) nawiązały do sukcesów z przeszłości i dodatkowo podniosły poprzeczkę. Dodatkowa hala i poszerzone portfolio wystawców zaowocowały rekordowymi wynikami.
Targi mody Premium, podobnie jak odbywająca się w tym samym czasie Panorama, zanotowały wzrosty: Było więcej metrów kwadratowych, więcej wystawców i więcej zainteresowanych nimi gości. Na powiększonej o 20 proc. powierzchni 30 000 mkw. – w październiku oddano do użytku dodatkową halę 8 – znalazło się miejsce dla tysiąca firm, w tym luksusowych marek i projektanckiej awangardy, ale po raz pierwszy także marek z niższego przedziału cenowego.
Kolekcje popularnych firm, od dawna już goszczących w światowych centrach handlowych, można było oglądać na parkiecie „Kühlhausu”, naśladującego pięciopiętrową galerię handlową. „W tym sezonie prezentujemy najlepsze jak dotąd portfolio wystawców”, wyjaśniła Anita Tillmann, organizatorka targów. „Dzięki wcieleniu nowych sektorów i kolekcji, poszerzyliśmy wybór i stworzyliśmy nowe źródło inspiracji dla kupców. Zapewniamy handlowcom odkrycie nowych perspektyw i możliwości zestawienia kolekcji – to ważne dla detalistów aspekty, aby wybić się na rynku i odróżnić od konkurencji.”
Jednodniowa konferencja „Fashiontech”, zorganizowana przy współpracy z SEEK i re:publika, zbliżyła modę i nowoczesne technologie, prezentując najnowsze odkrycia w zakresie odzieży inteligentnej. Nie zabrakło również innowacji technicznych: aplikacja „Premium App” umożliwiała wyszukiwanie pasujących do danego konceptu kolekcji i optymalną do nich nawigację za pomocą systemu GPS.